15.07.2000
Na dętce po Rekord Guinessa
W czerwcu obyły się Canal Trophy.
W dniach 23-24 czerwca na Kanale-Ostródzko-Elbląskim odbyły się szóste już zawody - CANAL TROPHY '2000 - w pływaniu na dętkach traktorowych produkowanych przez naszą Firmę, będącą wyłącznym sponsorem tej imprezy. Zawody zorganizowała agencja - Success Promotion. W tegorocznej edycji, na dystansie 9230 metrów, pomiędzy pochylniami Całuny i Buczyniec wystartowało 14 zawodników z całego kraju. Na dużo krótszym dystansie popłynęli również, tak jak w zeszłym roku dziennikarze. Pomiędzy pochylniami Kąty i Buczyniec mieli do pokonania dystans 1800 m. W kategorii wyczynowców zwycięzcą został Krzysztof Domański z czasem 2 godz. 7 minut.
Wśród dziennikarzy najszybszy okazał się Krzysztof Kmiecik z Gazety Wyborczej. Dystans 1800 metrów pokonał w 39 minut 41 sekund. Najważniejszym wydarzeniem Canal Trophy '2000 był start czterokrotnego zwycięzcy tej imprezy, Krzysztofa Sokołowskiego. Pokonał on na dętce dystans 30 km pomiędzy Elblągiem a Buczyńcem w czasie 11 godz. 07 min., kwalifikując się tym samym do Księgi Rekordów Guinessa. Impreza cieszyła się ogromnym zainteresowaniem nie tylko wśród mieszkańców, ale również mediów ogólnopolskich. Relacje z zawodów można było obejrzeć we wszystkich programach telewizyjnych. Piękna pogoda, malownicza okolica oraz unikalny kanał z pochylniami dla statków łączący jeziora spowodowały, że na trasę wyścigu ściągnęły tłumy widzów. Połączenie dobrego pomysłu, sprawnej organizacji i potrafiącego wykorzystać te atuty sponsora zaowocowało świetną zabawa i promocją Firmy w północno-wschodniej części Polski.
Wśród dziennikarzy najszybszy okazał się Krzysztof Kmiecik z Gazety Wyborczej. Dystans 1800 metrów pokonał w 39 minut 41 sekund. Najważniejszym wydarzeniem Canal Trophy '2000 był start czterokrotnego zwycięzcy tej imprezy, Krzysztofa Sokołowskiego. Pokonał on na dętce dystans 30 km pomiędzy Elblągiem a Buczyńcem w czasie 11 godz. 07 min., kwalifikując się tym samym do Księgi Rekordów Guinessa. Impreza cieszyła się ogromnym zainteresowaniem nie tylko wśród mieszkańców, ale również mediów ogólnopolskich. Relacje z zawodów można było obejrzeć we wszystkich programach telewizyjnych. Piękna pogoda, malownicza okolica oraz unikalny kanał z pochylniami dla statków łączący jeziora spowodowały, że na trasę wyścigu ściągnęły tłumy widzów. Połączenie dobrego pomysłu, sprawnej organizacji i potrafiącego wykorzystać te atuty sponsora zaowocowało świetną zabawa i promocją Firmy w północno-wschodniej części Polski.
