15.06.2000
Czas na zmianę ogumienia
Temperatura powietrza na zewnątrz przekracza coraz częściej +7 0C. Pora więc, na odwiedzenie serwisu i wymianę opon zimowych na letnie.
Dzisiaj większość Polaków narzeka na brak funduszy, a przecież bieżnik opon zimowych ściera się zdecydowanie szybciej przy wyższej temperaturze. Tak więc, jeśli chcemy na zimowym komplecie opon przejeździć kilka sezonów, nie należy z ich wymianą zwlekać do wakacji. Ponadto opony zimowe są dużo głośniejsze od opon letnich, co podczas długich wypraw np. podczas majowego weekendu, powoduje dodatkowe zmęczenie. Latem często jeździmy szybciej. Większość opon zimowych nie ma wysokich indeksów prędkości. Kierowcy muszą pamiętać, że choć wymagana minimalna wysokość bieżnika wg Kodeksu Drogowego to 1,6 mm, tym niemniej specjaliści zalecają zmianę opon letnich już przy 3 mm. Poza tym - zdaniem Piotra Laczyckiego z Goodyear Dunlop Tires Polska - „ogumienie starsze niż 6 lat, nawet z niskim przebiegiem, nie nadaje się już do bezpiecznego użytku. Należy je bezwzględnie wymienić. Niestety, stan polskich dróg: nierówności i dziury, skracają żywotność opon”.
Fachowcy z Goodyear Dunlop Tires Polska uczulają kierowców, którzy posiadają aluminiowe felgi. Są one bowiem bardzo podatne na uszkodzenia, dlatego warto sprawdzić czy nie uszkodziły one ogumienia oraz czy są właściwie wyważone. Tak zwane „bicie koła” może po kilku minutach jazdy okazać się nie do zniesienia. Z kolei Krystyn Szmatka z Centrum Obsługi Klienta przy TC Dębica S.A. radzi, „aby nie próbować wymiany opon samemu w warunkach garażowych. To może przynieść więcej szkód niż pożytku. Nawet jeśli posiadamy zamontowane opony na drugim komplecie felg, to przed rozpoczęciem sezonu należy je profesjonalnie wyważyć. Warto też pamiętać, że na tej samej osi powinny być bezwzględnie takie same opony”. Specjalista z Dębicy jednocześnie podkreśla, „że dla żywotności opon, na których aktualnie jeździmy, najważniejsze jest utrzymanie właściwego ciśnienia powietrza. Niewłaściwe ciśnienie powoduje, że opony nierównomiernie się zużywają. Jeżeli mamy za niskie ciśnienie – zniszczymy bieżnik po obu stronach opony, a nasz samochód więcej będzie palił. Jeżeli natomiast ciśnienie jest za wysokie – szybko zużywa się środkowa część bieżnika. Dlatego tak ważne jest regularne sprawdzanie ciśnienia w oponach – przynajmniej raz na miesiąc. Poza tym ciśnienie powinno być dostosowane do rzeczywistego obciążenia pojazdu”.
Jeżeli zauważymy, że bieżnik jest zużyty tylko jednostronnie, bądź widać wgłębienie w jego rzeźbie – świadczy to o tym, iż w samochodzie uszkodzone są elementy zawieszenia. W tym przypadku, niezwłoczna wizyta w serwisie i ustawienie geometrii kół jest po prostu konieczne. Nieużywane opony zimowe trzeba odpowiednio przechowywać aż do jesieni. Dokładnie oczyszczone ogumienie eksperci z Dębicy sugerują przechowywać w przewiewnych i zaciemnionych pomieszczeniach chroniąc je przed działaniem wilgoci, substancji żrących i ropopochodnych. Opony nie zbyt dobrze znoszą bardzo niskie i bardzo wysokie temperatury. Zakłada się - i to zarówno dla opon letnich, jak i zimowych - że w pomieszczeniu temperatura nie powinna spaść poniżej –5 °C i nie powinna nigdy przekroczyć +35 °C. Jeżeli opony przechowujemy zamontowane na obręczach, to winno się utrzymywać w nich ciśnienie na poziomie 0,7 bar. Poza tym, warto zakonserwować ogumienie środkami dostępnymi na stacjach benzynowych. Nikt zapewne dzisiaj nie cierpi na nadmiar czasu, jednak wymiana ogumienia wraz z wyważeniem najczęściej nie przekracza 20-30 minut. Warto więc zatroszczyć się o bezpieczeństwo swoje i swoich bliskich oraz nie tracić w najmniej nieoczekiwanym momencie cennego czasu i nerwów.
Fachowcy z Goodyear Dunlop Tires Polska uczulają kierowców, którzy posiadają aluminiowe felgi. Są one bowiem bardzo podatne na uszkodzenia, dlatego warto sprawdzić czy nie uszkodziły one ogumienia oraz czy są właściwie wyważone. Tak zwane „bicie koła” może po kilku minutach jazdy okazać się nie do zniesienia. Z kolei Krystyn Szmatka z Centrum Obsługi Klienta przy TC Dębica S.A. radzi, „aby nie próbować wymiany opon samemu w warunkach garażowych. To może przynieść więcej szkód niż pożytku. Nawet jeśli posiadamy zamontowane opony na drugim komplecie felg, to przed rozpoczęciem sezonu należy je profesjonalnie wyważyć. Warto też pamiętać, że na tej samej osi powinny być bezwzględnie takie same opony”. Specjalista z Dębicy jednocześnie podkreśla, „że dla żywotności opon, na których aktualnie jeździmy, najważniejsze jest utrzymanie właściwego ciśnienia powietrza. Niewłaściwe ciśnienie powoduje, że opony nierównomiernie się zużywają. Jeżeli mamy za niskie ciśnienie – zniszczymy bieżnik po obu stronach opony, a nasz samochód więcej będzie palił. Jeżeli natomiast ciśnienie jest za wysokie – szybko zużywa się środkowa część bieżnika. Dlatego tak ważne jest regularne sprawdzanie ciśnienia w oponach – przynajmniej raz na miesiąc. Poza tym ciśnienie powinno być dostosowane do rzeczywistego obciążenia pojazdu”.
Jeżeli zauważymy, że bieżnik jest zużyty tylko jednostronnie, bądź widać wgłębienie w jego rzeźbie – świadczy to o tym, iż w samochodzie uszkodzone są elementy zawieszenia. W tym przypadku, niezwłoczna wizyta w serwisie i ustawienie geometrii kół jest po prostu konieczne. Nieużywane opony zimowe trzeba odpowiednio przechowywać aż do jesieni. Dokładnie oczyszczone ogumienie eksperci z Dębicy sugerują przechowywać w przewiewnych i zaciemnionych pomieszczeniach chroniąc je przed działaniem wilgoci, substancji żrących i ropopochodnych. Opony nie zbyt dobrze znoszą bardzo niskie i bardzo wysokie temperatury. Zakłada się - i to zarówno dla opon letnich, jak i zimowych - że w pomieszczeniu temperatura nie powinna spaść poniżej –5 °C i nie powinna nigdy przekroczyć +35 °C. Jeżeli opony przechowujemy zamontowane na obręczach, to winno się utrzymywać w nich ciśnienie na poziomie 0,7 bar. Poza tym, warto zakonserwować ogumienie środkami dostępnymi na stacjach benzynowych. Nikt zapewne dzisiaj nie cierpi na nadmiar czasu, jednak wymiana ogumienia wraz z wyważeniem najczęściej nie przekracza 20-30 minut. Warto więc zatroszczyć się o bezpieczeństwo swoje i swoich bliskich oraz nie tracić w najmniej nieoczekiwanym momencie cennego czasu i nerwów.
